Gryf pokonany, trzy punkty pany!

Czerwono-czarni nie zwalniają tempa. W trzecim kolejnym meczu zainkasowali komplet punktów i przed ostatnią kolejką rundy jesiennej Proton A-Klasy gr. 1 prowadzą w ligowej tabeli. Tym razem wygrali w Zofiowie z Gryfem 4:2.

Widząc awizowany przez trenera Pawła Nawrockiego zestawienie na mecz z Gryfem Zofiowo można było przypuszczać, że żadnego rozprężenia nie będzie. Najsilniejszy na papierze skład i pełna mobilizacja. Nawet jeśli przed samym meczem okazało się, że trener… ostatecznie zasiądzie na ławce.

Pilanie od początku przystąpili do zmasowanych ataków na bramkę gospodarzy. Ci cofnęli się na własną połowę boiska licząc na szybkość i skuteczność najlepszego strzelca zespołu Huberta Skórki. Już w 4. i 9. minucie minimalnie pomylił się Dybzik. Najpierw piłka otarła się o słupek, a następnie minęła go z niewłaściwej strony. Trzy minuty później najlepszego strzelca KP wyręczył Oskar Reihs. Najpierw zabawił się z obrońcą w polu karnym, a potem huknął z ostrego kąta przy spojeniu słupka z poprzeczką. Dobry początek zwiastował następne gole dla czerwono-czarnych, ale mimo przewagi piłka nie wpadła do siatki ani razu. Wpadła za to między słupki KP. Jakub Tritt zdołał obronić strzał z dystansu, ale przy dobitce Huberta Skórki był już bezradny. Krótkie rozprężenie w szeregach gości i na tablicy wynik 1:1. Podrażniona ambicja lidera podziałała na zawodników mobilizująco. Szybko ruszyli aby uzyskać ponowne prowadzenie. I stało się! Piękna dwójkowa akcja duetu Ziarnowski – Palacz spowodowała, że ten ostatni mógł zapytać bramkarza, w który róg ma zapakować futbolówkę. Obraz gry nie uległ zmianie. Goście atakowali i bliski podwyższenia rezultatu był Kacper Dybziński, ale trafił w boczną siatkę.

Po zmianie stron sytuacja nie uległa zmianie. Wprowadzony na boisko w 60. minucie Jakub Pawłowski daje czerwono-czarnym dwubramkowe prowadzenie. Jednak, żeby nie było tak lekko łatwo i przyjemnie ponownie daje o sobie znać Hubert Skórka i Gryf łapie kontakt. Chwilę później nie mający tego dnia szczęścia Kacper Dybziński strzela minimalnie obok słupka. Gdyby jednak trafił, gol nie zostałby uznany. Spalony. Na dziesięć minut przed końcem meczu wprowadzający piłkę w strefę obrony gospodarzy Krystian Januzik dobrym podaniem obsłużył Kacpra Dybzińskiego. Ten wypatrzył wpadającego w pole karne Mikołaja Łososia. Rozgrywający dobre spotkanie boczny obrońca KP idealnie przymierzył i piłka zatrzepotała w siatce. Chwilę później powinno być 5:2, ale stuprocentowej sytuacji nie wykorzystał Paweł Nawrocki i Kacper Dybziński. Gospodarze nie byli już w stanie zagrozić bramce Tritta i trzy punkty powędrowały do Piły.

KP Piła:
Jakub Tritt – Mateusz Kledzik, Kacper Zieliński (89’ Hubert Jabłoński), Krystian Januzik, Mikołaj Łosoś – Filip Laskowski (81’ Wojciech Suszycki), Mateusz Ziarnowski (65’ Robert Greń), Damian Parchimowicz (60’ Jakub Pawłowski), Oskar Reihs, Kacper Palacz (70’ Paweł Nawrocki) – Kacper Dybziński

Trener Paweł Nawrocki

Bramki:
12’ 0:1 – Oskar Reihs
27’ 1:1 – Hubert Skórka (Gryf Zofiowo)
30’ 1:2 – Kacper Palacz as. Mateusz Ziarnowski
63’ 1:3 – Jakub Pawłowski as. Kacper Dybziński
71’ 2:3 – Hubert Skórka (Gryf Zofiowo)
80’ 2:4 – Mikołaj Łosoś as. Kacper Dybziński

Wyniki 12. kolejki A-Klasy gr. 1:
Gryf Zofiowo – KP Piła 2:4
Łobzonka Wyrzysk – Leśni Zawada 9:1
Piast Skic – Włókniarz Okonek 4:1
KS Leżenica – Iskra II Szydłowo 3:3
Błyskawica Nieżychowo – Derby Stara Łubianka 2:0
Błękitni Kuźnica Czarnkowska – Drawa Krzyż Wielkopolski 2:7
Sokół Kościerzyn Wielki – Leśnik II Margonin (przełożony na 11 listopada)

Paweł Różycki