Pewna wygrana seniorów w Dębnie.

Rozgrywany w Wielką Sobotę mecz pomiędzy Koroną Dębno a KP Piła miał duży ciężar gatunkowy. Spotkały się bowiem dwie z trzech drużyn, które prawdopodobnie między sobą rozstrzygną sprawę awansu do A-klasy. Tą trzecią drużyną jest Korona Brzeźnica, z którą zagramy za tydzień w Pile.

Początek meczu w Dębnie był bardzo zacięty. Przez pierwsze 20 minut obie drużyny grały z bardzo dużym zaangażowaniem. Spotkanie rozgrywane było w niezłym tempie, było dużo walki, ale też kilka dobrych akcji z obu stron. Nawet z trybun było widać, że gospodarze chcą urwać punkty liderowi z Piły. I gdy wydawało się, że Korona będzie stawiała silny opór przez całe spotkanie, w 19 minucie około 20 metrów od bramki sfaulowany został zawodnik czerwono – czarnych. Do piłki podszedł kapitan pilan Krystian Januzik i bardzo sprytnym strzałem z rzutu wolnego zdobył pierwszą bramkę. Jeszcze na dobre nie opadły emocje po jej zdobyciu, a KP Piła prowadziło już 2:0. W 25 minucie Kamil Całek wykonywał rzut rożny z lewej strony boiska. Bardzo dobre dośrodkowanie, jeszcze lepszy strzał głową Kacpra Dybzińskiego i czerwono-czarni prowadzą 2:0.

Druga bramka wyraźnie podcięła gospodarzom skrzydła. Od tego momentu  pilanie przejęli całkowitą kontrolę nad meczem, czego efektem były kolejne dwa gole, zdobyte jeszcze przed przerwą. Najpierw w 39 minucie ładna dwójkowa akcja Dybziński – Nawrocki i ten drugi bardzo spokojnie trafia do siatki. Następnie w 43 minucie w polu karnym Korony sfaulowany został Kamil Całek. Piłkę na 11 metrze ustawił Łukasz Ograbek i bardzo pewnym strzałem zdobył czwartą bramkę.

Druga połowa spotkania przyniosła kolejne dwie bramki. Obie zdobyli piłkarze z Piły. W 60 minucie na bardzo ładną indywidualną akcję zdecydował się Kamil Całek. Gdy był już blisko bramki przeciwnika, podał piłkę do Mateusza Maćkowiaka, który to w pierwszym kontakcie z piłką chwilę po wejściu na boisko z ławki rezerwowych zdobył piątego gola. Warto zauważyć, że dla Mateusza był to pierwszy mecz w czerwono-czarnych barwach. Wymarzony debiut.

Na dwie minuty przed zakończeniem meczu padła ostatnia bramka w tym spotkaniu. Bardzo dokładne, silne, krossowe podanie na lewe skrzydło zagrał Robert Greń. Piłka trafiła pod Maćkowaka. Mateusz zdecydował się na płaskie wstrzelenie piłki w pole karne. Tor lotu futbolówki zmienił obrońca Korony, ale zrobił to tak nieszczęśliwie, że zdobył bramkę samobójczą.

Niewątpliwie wysoka, pewna wygrana na boisku konkurenta do awansu bardzo cieszy. Tym bardziej, ze trzy punkty zdobyte zostały po dobrej grze.

Jeśli wygrywa się 6:0 to dobrze grających zawodników jest wielu. Świetne zawody rozgrywał Kacper Dybziński, kolejne dobre spotkanie zagrał Mariusz Januzik, bardzo ważnego gola zdobył Krystian Januzik. Ale na gracza meczu zdecydowałem się wybrać Kamila Całka. Ten chłopak się nie zatrzymuje, a jak stoi w miejscu to się męczy. Bieganie jest mu tak samo potrzebne do życia jak oddychanie. Jego dorobek z sobotniego meczu to dwie asysty i wywalczony rzut karny. Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że na naszym stadionie z dużą płytą boiska będzie grał jeszcze lepiej.

Na koniec w imieniu całej drużyny chciałbym przekazać pozdrowienia dla Daniela Raczyńskiego. Daniel uległ poważnej kontuzji podczas treningu i aktualnie leży w szpitalu czekając na zbieg. Trzymamy kciuki żeby jak najszybciej wrócił do zdrowia i ponownie zaczął pojawiać się na treningach. Daniel jesteśmy z Tobą.

Korona Dębno – Klub Piłkarski Piła 0:6

Skład Klubu Piłkarskiego Piła:

Kacper Wojakiewicz (Piotr Dębicki) – Mariusz Januzik, Michał Szpener, Krystian Januzik, Mateusz Kledzik, – Kamil Całek (Dominik Piątek), Mateusz Ziarnowski, Łukasz Kozłowski (Hubert Jabłoński), Łukasz Ograbek (Arkadiusz Rozum) – Paweł Nawrocki (Robert Greń), Kacper Dybziński (Mateusz Maćkowiak)

Trener: Paweł Nawrocki

Bramki:

21’ 0:1 Krystian Januzik – rzut wolny

25’ 0:2 Kacper Dybziński as. Kamil Całek

39’ 0:3 Paweł Nawrocki as. Kacper Dybziński

43’ 0:4 Łukasz Ograbek – rzut karny

60’ 0:5 Mateusz Maćkowiak as. Kamil Całek

88’ 0:6 bramka samobójcza

Maciej Reinke