Seniorzy KP Piła udanie rozpoczęli rundę wiosenną.

Tak, w końcu wystartowały rozgrywki B- klasy zwanej pieszczotliwie Bundesligą lub Serie –B. Pierwszym przeciwnikiem seniorów KP Piła w rundzie wiosennej była drużyna Piasta Głubczyn. Inauguracja rundy wypadła dobrze, a czerwono-czarni odnieśli pewne zwycięstwo. Zwłaszcza w pierwszej połowie meczu gra była płynna, szybka, pomysłowa, a ręce same składały się do oklasków. Efektem tej dobrej gry były cztery strzelone przez nasz zespół bramki.

Najpierw w 11 minucie meczu na skuteczny rajd lewym skrzydłem zdecydował się Robert Greń. Obrońcy gospodarzy aby powstrzymać naszego skrzydłowego musieli go sfaulować w okolicach narożnika pola karnego. Na wykonanie rzutu wolnego zdecydował się Mariusz Januzik. Uderzył mocno, bezpośrednio na bramkę. Ten strzał miejscowy goalkeeper jeszcze obronił, ale wobec dobitki Kamila Całka był już bezradny – 0:1.

Piętnaście minut później znowu z dobrej strony pokazał się Robert Greń. Wyłuskał on piłkę spod nóg obrońcy Piasta i popędził lewą stroną boiska na bramkę. Sprzed linii końcowej boiska dobrze dośrodkował w pole karne do Kamila Całka. Kamil minął zwodem obrońcę gospodarzy i gdy szykował się do strzału został skasowany przez bramkarza. Byłby rzut karny, ale piłka spadła pod nogi Pawła Nawrockiego, który zdobył drugą bramkę.

W 30 minucie spotkania bardzo dobrym prostopadłym podaniem do Pawła Nawrockiego popisał się Wojtek Bańczyk. Paweł kiwnął jeszcze dwóch obrońców i kopnął piłkę do pustej bramki. 0-3.

Na 4 minuty przed końcem pierwszej połowy bramkarz gospodarzy wznawiał grę wybiciem piłki z 5 metra. Zrobił to jednak na tyle źle, że futbolówka spadła pod nogi Wojtka Bańczyka, który pewnym strzałem ustalił wynik meczu do przerwy – 0:4.

Po przerwie poziom gry z naszej strony trochę spadł. Trener Nawrocki dokonał kilku zmian w składzie, co spowodowało trochę chaosu w naszej grze. Ale i w tej połowie meczu padały bramki. Jedną zdobyliśmy my, a drugą Piast. W 63 minucie gospodarze wykonywali rzut wolny z okolic linii bocznej naszego pola karnego. Dobre dośrodkowanie, jeszcze lepszy strzał głową i bardzo ambitnie grający zawodnicy Piasta zdobyli bramkę honorową. Odpowiedzią KP Piła był gol zdobyty w ostatniej minucie meczu. Dobra wrzutka w pole karne Arkadiusza Rozuma do Łukasza Ograbka. Pewny, precyzyjny strzał przy dalszym słupku i 1:5.

Od początku rundy wiosennej, po każdym meczu, będę wybierał zawodnika, który moim w pełni subiektywnym zdaniem, zasłużył na wyróżnienie. Po dzisiejszym spotkaniu miałem bardzo trudny wybór. Takich, bardzo dobrze grających, było co najmniej kilku. Zdecydowałem się jednak na Mariusza Januzika. Dzisiaj to było płuco i serce naszego zespołu. Bardzo dużo udanych akcji ofensywnych i defensywnych. Wiele wygranych starć z zawodnikami Piasta. Mariusz z powodu kontuzji zastanawiał się nawet, czy nie odwiesić korków na kołku. Jednak po dobrze przepracowanej zimie w dzisiejszym meczu się nie zatrzymywał. Szybciej stał niż niektórzy biegali. Typowy pomocnik „box-to-box” jak mawiają Anglicy. Gratulacje za dzisiejszy mecz dla Mariusza, trenerów i całej drużyny.

Piast Głubczyn – Klub Piłkarski Piła 1:5

Skład Klubu Piłkarskiego Piła:

Kacper Wojakiewicz – Hubert Jabłoński (Mikołaj Łosoś), Michał Szpener, Krystian Januzik, Mateusz Kledzik, –  Kamil Całek (Łukasz Ograbek), Mateusz Ziarnowski (Łukasz Kozłowski), Mariusz Januzik – Robert Greń (Arkadiusz Rozum), Paweł Nawrocki (Oskar Reihs), Wojciech Bańczyk (Kacper Dybziński)

Trener: Paweł Nawrocki

Bramki:

11’ 0:1 Kamil Całek as Mariusz Januzik

26’ 0:2 Paweł Nawrocki as. Kamil Całek

30’ 0:3 Paweł Nawrocki as. Wojciech Bańczyk

41’ 0:4 Wojciech Bańczyk

63’ 1:4 zawodnik Piasta

90’ 1:5 Łukasz Ograbek as. Arkadiusz Rozum

Maciej Reinke