W ostatniej kolejce rundy jesiennej juniorów starszych, na mecz do Piły przyjechała Sparta Złotów. Pamiętając pojedynki z tamtego roku spodziewaliśmy się dobrego spotkania. W meczu nie brakowało emocji ale jakości piłkarskiej było chyba jednak mniej niż w ubiegłym sezonie. Było to typowe spotkanie walki. Nikt nie odstawiał nogi i każdy grał z dużym zaangażowaniem. Sędzia pokazał 4 żółte kartki. Pierwsza połowa meczu przebiegała pod dyktando gospodarzy. Grali oni atakiem pozycyjnym i stwarzali sobie groźne okazje do zdobycia gola. Swoją przewagę udokumentowani dwoma bramkami. Najpierw w 19 minucie na bardzo dobry przerzut piłki na prawe skrzydło zdecydowała się dobrze w sobotę grający Dominik Wegner. Tam dopadł do niej Damian Parchimowicz. Przebiegł jeszcze kilka metrów i dośrodkował w pole karne. Po małym zamieszaniu futbolówka spadła pod nogi Adama Muszyńskiego, który mimo asysty 3 obrońców oddał bardzo ładny i skuteczny strzał z linii pola karnego – 1:0. 12 minut później czerwono – czarni ciekawie rozegrali rzut rożny. Piłkę w pole karne dośrodkował Jakub Krogulec. Kilku zawodników było bliskich strącenia jej głową ale nikomu się to nie udało, a futbolówka przy słupku wpadła do bramki 2-0. I gdy wydawało się, że Sparta nie zagrozi nam już w tej połowie w 45 minucie Łukasz Osada zdecydował się na kopnięcie z 60 metrów piłki w kierunku naszej bramki. Piłka leciała w powietrzu bardzo długo, zrobiła kozioł przed bramkarzem i nad jego głową wpadła do bramki. Był to chyba pierwszy duży błąd Kacpra Wojakiewicza odkąd od kilku lat gra w naszym klubie. Klasyczny gol do szatni i 2-1 po pierwszej połowie. Bramka bardzo dobrze podziałała na piłkarzy Sparty, którzy lepiej zaczęli drugą połowę spotkania. Grali agresywnie, twardo i zdecydowanie. W 59 minucie zdobyli wyrównującą bramkę. Dobry, silny, celny strzał z rzutu wolnego oddał kapitan Sparty Michał Tyminski. Nasz bramkarz próbował złapać piłkę ale wypadła mu ona z bramkarskiego koszyczka. Obrońcy KP Piła lekko się zdrzemnęli w efekcie czego pierwszy do piłki dobiegł zawodnik gości Dominik Trebik. Łatwy strzał i 2-2. Mimo, że oba zespoły próbowały atakować to wynik do końca meczu nie uległ już zmianie. Bolą stracone u siebie 2 punkty ale to była bardzo udana jesień w wykonaniu juniorów starszych KP Piła. Pod koniec tygodnia postaram się podsumować ich występy. Teraz przerwa zimowa i do grania w tej kategorii wiekowej wrócimy dopiero na wiosnę.
KP Piła – Sparta Złotów 2:2
Skład Klubu Piłkarskiego Piła:
Kacper Wojakiewicz – Mikołaj Łosoś (Norbert Bałaszczyk), Hubert Żentkowski (Oskar Reihs), Oskar Marcinkowski, Paweł Tarczyński – Robert Greń, Dominik Wegner, Adam Muszyński (Dymirt Zdunek)– Damian Parchimowicz, Jakub Krogulec (Marcel Siuda), Jakub Pawłowski
Bramki:
19’ 1:0 Adam Muszyński as. Damian Parchimowicz
31’ 2:0 Jakub Krogulec as. Robert Greń
45’ 2:1 Łukasz Osada (Sparta Złotów)
59’ 2:2 Dominik Trebik (Sparta Złotów)
Maciej Reinke