Zwycięstwem 1 0 zakończyło się spotkanie pomiędzy KP Piła a Iskrą Krajenka. Był to mecz walki, który nie zachwycał poziomem piłkarskim. W pierwszej połowie nasi zawodnicy napotkali na dobrze zorganizowaną drużynę gości, która zaciekle broniła dostępu do własnej bramki. Najgroźniejsze sytuacje stwarzaliśmy sobie po stałych fragmentach gry. Po rzucie wolnym, który z okolic 20 metra zamienić na bramkę próbował Kuba Krogulec. Niestety jego strzał poleciał nad poprzeczką. Co nie udało się Kubie, udało się Oskarowi Reihsowi najaktywniejszemu zawodnikowi w 1 połowie meczu. Popularny “Reksio” najpierw był faulowany w okolicach pola karnego , a chwile później perfekcyjnie wykonał rzut wolny i piłka wylądowała w górnym rogu bramki gości. Kilka minut później podwyższyć mógł Kacper Dybziński ale jego dobry strzał poszybował tuż nad poprzeczką. Na przerwę schodziliśmy do szatni ze skromnym aczkolwiek zasłużonym prowadzeniem 1-0. Po przerwie trwała walka o przejęcie kontroli nad środkową strefą boiska. W pełni nie udało się to żadnej ze stron. Udało nam się za to stworzyć jeszcze dwie groźne bramkowe sytuacje. Najpierw Oskar Reihs ponownie oddał bardzo groźny strzał na bramkę rywala z narożnika pola karnego. Piłka niestety zatrzymała się na poprzeczce. Drugą sytuacje stworzyli Kacper Dybziński i Patryk Krasucki próbując dobić do pustej bramki piłkę, którą wcześniej odbił przed siebie bramkarz gości. Niestety wzajemnie przeszkadzali sobie w oddaniu strzału i piłka minęła słupek bramki rywala od zewnętrznej strony. Końcowy wynik Klub Piłkarski Piła – Iskra Krajenka 1:0

20′ 1:0 Oskar Reihs – rzut wolny