W ostatniej kolejce rundy jesiennej zmierzyły się ze sobą drużyny KP Piła oraz Legionu Krępsko. Pierwszy mecz tych drużyn zakończył się zwycięstwem Pilan 2:0, ale po ciężkim i nerwowym meczu. Początek meczu sobotniego też nie napawał optymizmem. Czarno – czerwoni grali nerwowo i niedokładnie. Nie mogli wejść w mecz. Punktem zwrotnym była 14 minuta meczu. Wykonywaliśmy wtedy rzut wolny sprzed pola karnego gości. Dobrą wrzutką popisał się Czarek Knapiński, na piłkę nabiegło trzech piłkarzy z Piły. Ostatecznie strzał na bramkę oddal Krystian Januzik i choć piłka przeleciała nad poprzeczką, to od tego momentu nasza gra zaczęła wyglądać dużo lepiej. Poprawiła się jakość podań, zaczęły też bardzo dobrze działać nasze skrzydła. Trójka: Robert Greń, Mikołaj Łosoś i Mateusz Kledzik zaczęła niesamowicie napędzać naszą grę. Byli kołami zamachowymi naszych ataków. Na efekty takiej gry nie trzeba było długo czekać. Worek z bramkami otworzył się w 15 minucie spotkania. Bardzo dobrą dwójkową akcję na skrzydle rozegrali Ograbek i Kledzik. W jej wyniku Mateusz popędził prawym skrzydłem na bramkę gości. Gdy dobiegł do linii końcowej wycofał piłkę przed linię pola karnego, a tam świetnym strzałem błysnął Cezary Knapiński i prowadzimy 1:0. Dwie minuty później świetne podanie Krystiana Januzika z głębi pola za plecy obrońców Legionu. Do piłki dopada Kacper Dybziński, sytuacja jeden na jeden z bramkarzem i prowadziliśmy 2:0. Była akcja środkiem pola, była prawym skrzydłem, więc w 25 minucie przyszedł czas na lewe skrzydło. Fantastyczną indywidualną akcją popisał się Robert Greń. Minął trzech rywali, wbiegł w pole karne i idealnie na nos podał do dobrze ustawionego Łukasza Ograbka, który kopnął piłkę do pustaka. 3:0. W 35 minucie meczu ponownie miała miejsce akcja wspomnianej dwójki. Robert Greń pobiegł tym razem prawym skrzydłem i przerzucił piłkę na lewą stronę do Ograbka. Łukasz dynamicznie wbiegł w pole karne między dwóch obrońców gości, i oddał precyzyjny strzał na długi słupek. Bramkarz bez szans 4:0. W 39 minucie spotkania miała miejsce niecodzienna akcja. Drużyna z Krępska przeprowadziła kontratak, który został zatrzymany przez Krystiana Januzika. Nasz obrońca po odbiorze piłki chciał ją wybić z naszego pola karnego, ale nieszczęśliwie trafił w zawodnika gości Kamila Kędzierskiego. Futbolówka odbiła się i wpadła do naszej bramki pod ręką zaskoczonego Piotra Dębickiego. Można powiedzieć, że Krystian Januzik strzelił bramkę napastnikiem gości. 4:1. I choć do gwizdka kończącego pierwszą część spotkania pozostało już niewiele czasu, to Pilanie zdążyli jeszcze podwyższyć rezultat. Dobrym podaniem z lewego skrzydła do wbiegającego w pole karne Mikołaja Łososia popisał się Łukasz Ograbek. Strzał Mikiego trafił w słupek, ale celną dobitką popisał się Robert Greń. Do przerwy prowadzimy 5:1.

Pięć minut po wznowieniu gry było już 6:1. Dobre precyzyjne podanie z lewego skrzydła w pole karne gości od Arkadiusza Rozuma do Kacpra Dybzińskiego i gol. W 60 minucie goście zdobyli drugą bramkę. Na strzał sprzed pola karnego zdecydował się Robert Młodożyński. I choć piłka leciała niezbyt szybko w środek naszej bramki to wpadła do siatki pod ręką interweniującego bramkarza. Pięć minut później kibice zobaczyli najpiękniejszą bramkę meczu. Na odpalenie rakiety ziemia powietrze zdecydował się Cezary Knapiński. I choć do bramki było około 25 metrów to piłka wpadła idealnie w okienko. Dwie ostatnie bramki były bliźniaczo do siebie podobne. Za każdym razem prawym skrzydłem przedzierali się nasi piłkarze. Najpierw Mateusz Kledzik, następnie Rober Greń. Dobre dośrodkowania w pole karne i dwa razy do piłki dochodzi Mateusz Ziranowski ustalają wynik spotkania na 9:2. Aż szkoda, że ta runda się już kończy. Gra czarno – czerwonych w ostatnich spotkaniach wyglądała naprawdę dobrze. W nagrodę zimę spędzimy na fotelu lidera.

 

Klub Piłkarski Piła – Legion Krępsko 9:2

Skład Klubu Piłkarskiego Piła:

Piotr Dębicki – Mikołaj Łosoś, Jarosław Kisiel, Krystian Januzik, Mateusz Kledzik, – Łukasz Ograbek (Arkadiusz Rozum), Łukasz Kozłowski (Mateusz Ziarnowski), Cezary Knapiński, Robert Greń – Karol Dera, Kacper Dybziński (Dominik Piątek)

Kierownik drużyny: Sławomir Płaskoń.

Bramki:

15’ 1:0 Cezary Knapiński as Mateusz Kledzik

17’ 2:0 Kacper Dybiński as. Krystian Januzik

25’ 3:0 Łukasz Ograbek as. Robert Greń

30’ 4:0 Łukasz Ograbek as. Robert Greń

39’ 4:1 Kamil Kędzierski

43’ 5:1 Robert Greń

50’ 6:1 Kacper Dybziński as Arkadiusz Rozum

60’ 6:2 Robert Młodożyński

65’ 7:2 Cezary Knapiński

83’ 8:2 Mateusz Ziarnowski as. Mateusz Kledzik

85’ 9:2 Mateusz Ziarnowski as. Robert Greń

Maciej Reinke