Pewna wygrana w pierwszym meczu seniorskiej drużyny KP Piła.

19 sierpnia 2018 roku nastąpił długo oczekiwany moment. Piłka seniorska po kilku latach nieobecności powróciła do Piły. Pierwszy historyczny mecz drużyna Klubu Piłkarskiego Piła rozegrała na własnym stadionie przy ulicy Żeromskiego. Przeciwnikiem był Piast Głubczyn. Przed meczem było trochę nerwów jak ten debiut wypadnie. Lekki stres trochę usztywnił piłkarzy z Piły. Potrzebowali kilku minut żeby dobrze wejść w mecz i zacząć grać swoją piłkę. Zespół z Głubczyna nie chciał ułatwiać im tego zadania i jako pierwszy stworzył dogodną sytuację do strzelenia bramki. W 5 minucie meczu napastnik gości stanął oko w oko z bramkarzem miejscowych. Na szczęście Bartek Janke bardzo dobrze obronił strzał nogami. Po kilku minutach sytuacja na boisku zaczęła się krystalizować. KP Piła prowadziło grę w ataku pozycyjnym natomiast Piast Głubczyn starał się groźnie kontratakować. W 17 minucie meczu obrońca gości fauluje w swoim polu karnym Łukasza Ograbka i sędzia dyktuje rzut karny. Pewnym egzekutorem jedenastki i zarazem strzelcem pierwszej historycznej bramki dla KP Piła jest Kacper Dybziński. Na drugą bramkę licznie zebrani kibice czekali do 41 minuty. Fantastycznym prostopadłym podaniem popisał się grający trener Paweł Nawrocki a sytuacje z zimną krwią wykorzystał ponownie Kacper Dybziński. Warto powiedzieć, że w pierwszej połowie były fragmenty ciekawej, płynnej gry w wykonaniu KP Piła mimo, iż drużyna ta grała dopiero drugi mecz w tym składzie. Po przerwie trener Nawrocki dokonał 6 zmian co trochę zaburzyło organizację gry ale i tak udało się strzelić jeszcze cztery gole. W 50 minucie prawym skrzydłem w pole karne gości wbiegł Michał Przybylak i ładnym strzałem zdobył trzecią bramkę. W 85 minucie ponownie prawym skrzydłem przedziera się Karol Dera i podwyższa prowadzenie na 4:0. W 87 minucie błąd stopera i bramkarza gości wykorzystuje Kacper Dybziński strzelając piątą bramkę i kompletując hattricka. Wynik meczu w 89 minucie ustala Łukasz Ograbek. Co ciekawe, cieszynką po strzelonej bramce mógłby zawstydzić nawet samego Ronaldo. Swoją radością wzbudził aplauz na widowni.

Podsumowując ten mecz myślę, że seniorski debiut wypadł nieźle. Dobry wynik, momentami płynna, przyjemna dla oka gra, duża liczba kibiców na trybunach, sześciu zawodników grających w meczu, którzy wywodzą się z naszych drużyn juniorskich. Jak na pierwszy mecz to całkiem sporo plusów.

Kilka ciepłych słów trzeba poświęcić także drużynie Piasta Głubczyn. Grała ambitnie do samego końca meczu i stworzyła sobie kilka dogodnych sytuacji do strzelenia bramki.

Następny mecz KP Piła rozegra ponownie na własnym stadionie.  2 września w niedzielę o godzinie 11.00 pilski zespół zmierzy się z drużyną ZKS Zelgniewo. Serdecznie zapraszamy.

Skład Klubu Piłkarskiego Piła:

Bartosz Janke, Wojciech Suszycki, Krystian Januzik, Michał Szpener, Mateusz Kledzik, Michał Przybylak, Łukasz Kozłowski, Mateusz Ziarnowski, Łukasz Ograbek, Paweł Nawrocki, Kacper Dybziński.

Rezerwowi: Dominik Piątek, Karol Dera, Jarosław Kisiel, Wojciech Bańczyk, Kacper Wojakiewicz, Arkadiusz Rozum, Cezary Lechowicz.

Bramki:

17’ 1:0 Kacper Dybzniński

41’ 2:0 Kacper Dybziński as. Paweł Nawrocki

50’ 3:0 Michał Przybylak as. Mateusz Ziarnowski

85’ 4:0 Karol Dera

87’ 5:0 Kacper Dybziński

89’ 6:0 Łukasz Ograbek as. Jarosław Kisiel

Maciej Reinke